modelka: Paula
makijaż: Natasza
asystowała: Ela
To druga sesja z Paulą. Gdy wróciłam do domu nawet nie tak od razu zauważyłam, że wyglądam jakbym wróciła z pola bitwy co najmniej. Pocharatane ręce (ale głównie lewa nie wiedzieć czemu?) a w spodniach miałam pół metrową słomę (!) co odkryłam dopiero gdy udałam się pod prysznic. Nie wiem także dlaczego na polu z sianem (bo to siano było?) była woda i ogólnie to się z dziewczynami topiłyśmy się tam raczej.
poniedziałek, 19 kwietnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
nice photos!!!!!
OdpowiedzUsuńpass to my blog and follow me!!!
xoxo francesca
http://fashionthrowmyblueeyes.blogspot.com/2010/04/break-from-study.html